Czyli jak ugotować ryż basmati żeby się nie kleił.
Przez wiele lat zmagałam się z gotowaniem ryżu, aby wyszedł tak jak w indyjskim take-away (jedzenie na wynos) czy restauracji. Wkońcu przyjaciółka z Indii zdradziła mi tajemnicę z babki prababki, którą chcę się z wami podzielić. Trzeba pamiętać jednak że wiele zależy od jakości ryżu – basmati jest jak wino, im starszy tym lepszy, no i oczywiście droższy. Przekonałam się o tym kupując tani ryż z Lidla – o zgrozo, całe 10kg. Nawet mimo stosowania mojej wypróbowanej metody, pozostawał wiele do życzenia.
Krok po kroku
- Wypłócz ryż w zimnej wodzie 5-10 razy aż woda będzie czysta (nie biała). Im tańszy ryż, tym więcej trzeba płukac!
- Wsyp ryż do garnka. Najlepiej urzywać garnka z grubym dnem.
- Dolej zimnej wody do 1 centymetra ponad powierzchnią ryżu.
- Dodaj doli.
- Przykryj pokrywką.
- Postaw na palnik na średnim ogniu. Obserwuj aż zacznie kipieć.
- Nie odkrywaj pokrywki! Zmniejsz palnik do minimum.
- Czekaj ok. 10 minut.
- Wyłacz palnik. Nie odkrywaj pokrywki!
- Poczekaj kolejne 10 minut (albo dłużej jeśli masz dużo ryżu). Woda powinna całkowicie odparować a ryż wyglądać jakby chciał wyskoczyć z garnka.
- Odkryj przykrywkę jeżli jesteś pewna że woda kompletnie wyparowała.
- Delikatnie rozmieszaj ryż odrywałąc od spodu, tak oby nie połamać ziaren. Bardzo powoli odseparuj ziarna. Możesz też przesypać do innego pojemnika.
- Gotowe.





2 komentarze Dodaj własny